Autor |
Wiadomość |
adamus |
Wysłany: Wto 15:05, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Wiem pszepraszam odpowiedzi nie dalem ale chyba w trase z tata moge pojechac. Wyjechalem 19 Grudnia i wrocilem 23. W tym czasie firma zajmowal sie brat. Dlatego za ta wiadomosc bardzo pszepraszam bo to napisal moj brat.
Z powazaniem
Adamus |
|
|
matt92 |
Wysłany: Pon 17:49, 04 Sty 2010 Temat postu: |
|
ostatnia wizyta szanownego pana prezesa 30 grudnia i ty się uważasz za kogoś kto może powiedzieć że ja jestem byle kim?? Nie mówię o sobie że jestem kimś ważnym ale patrząc na to co ty robisz to stwierdzam, że ja przynajmniej w swoją firmę do vbusa się angażowałem i byłem w stanie siedzieć na forum cały dzień, teraz że nie mam na to czasu to przestałem prowadzić firmę, bo nie chcę wyglądać w oczach pracowników tak jak ty, u mnie czekało się na odpowiedź na cv nie więcej niż 1 dzień, czasem odmowną, ale odpowiedź była, bo do ludzi trzeba wyjść. Jeżeli myślisz, że sobie założyłeś firmę i możesz mieć wszystko w d... to masz rację możesz ale właśnie dlatego firmy się tworzą i padają zaraz bo właścicielowi się nie chce... Uwierz mi że wiem jak to jest być szefem i jest to ciężka robota, ale daje satysfakcje, a im cięższa się wydaje tym większa satysfakcja z dobrze zrobionej pracy, byłem szefem którym się stałem przez awansy, bo zaczynałem jako kierowca, byłem moderatorem na paru forach, podobna robota i nie życzę sobie mówienia o mnie BYLE KTO.
Nie życzę sobie też tekstów typu "powiedział co wiedział" czy "napisać to każdy może" |
|
|
matt92 |
Wysłany: Nie 8:47, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
Taa, forum sprawdzamy codziennie, a na odpowiedź na gg czekałem 12 dni i wielki pan adamus odpisał "Tak" kłaniam się mu za to i jak by przeczytał wszystkie wiadomości ode mnie to wiedział że byle kim nie jestem. |
|
|
adamus |
Wysłany: Śro 12:48, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
My nie przyjmójemy byle mogo, i co dzien sprawdzamy forum |
|
|
matt92 |
Wysłany: Śro 15:55, 23 Gru 2009 Temat postu: praca, pytanie |
|
Złożyłem CV w odpowiednim temacie, zaczekałem 1 dzień, nic, napisałem na gg do szanownego pana prezesa, nic, czy ktoś tu w ogóle zagląda, interesuje się tym, że ktoś podanie składa?? Jak decyzja jest na nie to wypada napisać, że nie żeby ktoś sobie nadziei nie robił. |
|
|